Zamaskowana aktywistka feministyczna chciała zakłócić Mszę świętą wchodząc do kościoła z transparentem nawołującym do nieposłuszeństwa katolików wobec Kościoła, z feministycznym emblematem zwolenników mordowania nienarodzonych dzieci.
Zwolenniczka mordowania nienarodzonych dzieci oskarżyła jednego z mężczyzn o zakłócanie jej prawa do religii.
W tle rozległ się motłoch wykrzykujący hasło „wpuście ją”.
Nadszedł czas obrony kościołów w Polsce przed wulgarnym, agresywnym, tłumem zwolenników zabijania niewinnych dzieci.


